grzesiekZ grzesiekZ
647
BLOG

Że co proszę? Że Komorowski przyznaje rację Kaczyńskiemu?

grzesiekZ grzesiekZ Polityka Obserwuj notkę 6

Normalnie zobaczyłem taki tytuł gdzieś w internecie (sprawa dotyczy tarczy antyrakietowej) i ręce mi opadły... Ludzie, czy jesteście naiwni? Myślę, że tu nie chodzi o racje Kaczyńskiego, ale o inne (nazwijmy je "grube") racje (być może przedstawione przez pana Mitta Romneya podczas jego wizyty w Polsce). Mam wrażenie że przed wojną z Syrią i Iranem, Ameryce bardziej zależy niż kiedykolwiek na umocnieniu stosunków z Polską. Ale czy o Polskę tu chodzi? Pośrednio tak, ale nie bezpośrednio - tylko naiwniak mógłby w to uwierzyć... Moim skromnym zdaniem to tu właśnie chodzi o Rosję, o jej nieprzychylną politykę wobec inwazji na Syrię i Iran. Skoro oni nie chcą być razem z tzw. "przyjaciółmi Syrii", i nie kochają Izraela, to ci przyjaciele zaczynają znowu "kochać" Polskę i wznawiać rozmowy o umocnienie jej bezpieczeństwa przed terrorystami w postaci instalacji tarczy antyrakietowej. Widać, że jak trzeba, to szybko ci "przyjaciele" z Waszyngtonu potrafią się wkupić w nasze łaski...

 

No i gdzie tu prosowieckie sympatie naszej władzy, te mocne wpływy ruskiej agentury WSI przed którą przestrzega nas tak zawzięcie Gazeta antyPolska? Gdzie się podział ten niemalże rosyjski rodowód naszego pana prezydenta (jak to oni nazywają) "Komoruskiego"? Nie oglądam telewizji, nie widzę naszej głowy państwa w akcji, ale jedyne co do mnie docierało, to jego "chwalebne" ruchy w postaci uhonorowania naszych największych narodowych "bohaterów" takich jak Alina Cała, Adam Michnik, Wiesława Szymborska itp... Tylko czekać na wręczenie Orła Białego panu J.T Grossowi za wybitne zasługi w ujawnianiu prawdy historycznej  - świetnie pasuje do tego towarzystwa. Hmm, oni muszą być na pewno Rosjanami... Oprócz tego z jego głośnych zasług, to dotarło do mnie również to, że pan prezydent trochę za krótko i za mało donośnie przepraszał naród żydowski za nasze narodowe zbrodnie w Jedwabnem.

 

A pan Sikorski - to też normalnie taki ruski agent, że aż się włos jeży... Gazeta Polska nazwała go Ministrem Spraw Rosyjskich. Jak popatrzyłem, z jakim zaangażowaniem udzielał poparcia dla "przyjaciół" Syrii, to stwierdziłem, iż musi to być ruski agent jak nic i że nie mam więcej pytań! No, po za jednym... Czy jego żona to może jest Rosjanka?

 

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, o co mi chodzi, to zapraszam do tego artykułu:
http://marucha.wordpress.com/2010/05/04/ta-ruska-agentura/

Jest mocny!!! POLECAM!!!

***************************************************************

grzesiekZ
O mnie grzesiekZ

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka